„Korzenie” | |
wystawa fotografii | |
Muzeum Fotografii Bydgoszcz | |
17.01-23.02.2019 | |
Kurator: Katarzyna Tyburska | |
1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 Rating 4.50 (6 Votes) |
„Korzenie”, to wystawa zbiorowa grupy „Trójkąt”, na której zaprezentowano prace 19 autorów, tworzone podczas plenerów fotograficznych na przestrzeni ostatnich lat. W każdym bądź razie było ładnie, estetycznie i w większości czarno-biało. Nie było wspólnej formy prac, ale była podobna koncepcja tematyczna odwołująca się do tytułowych "korzeni".
Do takiej koncepcji nazwy odniosła się w wypowiedzi kuratorka wystawy Katarzyna Tyburska na wernisażu. Co tak naprawdę spaja wszystkie prace wg. Pani Katarzyny? Dla niej to obecne dokonanie naukowców z dziedziny między innymi biologii, którzy twierdzą, że zwierzęta, ludzie i rośliny mają podobne systemy przekazu bodźców i zmysłów. Co oznacza w przybliżeniu, że rośliny czują podobnie jak ludzie. Wystawa „Korzenie” próbuje więc odnieść się do roli człowieka w świecie przyrody i przy okazji postawić kilka pytań o roli artysty i jaka jest nasza rola w polemice, czy mamy prawo ingerować w przyrodę. „Korzenie” tworzą tu metaforę obrazu fotograficznego, gdzie proces artystycznego tworzenia przypomina cykl rozwoju rośliny.
Fotografie zostały pokazane w industrialnym wnętrzu Muzeum Fotografii w Bydgoszczy. To kolejna edycja tej wystawy. Pierwsza prezentacja odbyła się w Galerii Centralne Oko w Poznaniu. Formaty i wielkości prac bardzo różne. Zupełną dowolność pozostawiono autorom także przy doborze ram. Czasem zdecydowali się oprawić prace w estetyczne klasyczne czarne ramki, a czasem ramy wyjęte chyba ze starego strychu. Taka różnorodność formy nie miała zresztą znaczenia, bo najważniejszy w takich "samonapędzających się grupach" i przedsięwzięciach jest element socjalno-integracyjny i radość płynąca ze spotkań w grupie.
Sama wystawa i możliwość podzielenia się własnymi pracami i zaprezentowania w szerszym gronie daje największą rangę wydarzeniu. To element bardzo przekonywający i nie muszę mieć jakiegoś szczególnego odniesienia, aby polubić niektóre z zaprezentowanych prac na wystawie. Zresztą grupa fotograficzna „Trójkąt” nie sili się na jakieś estetyczne interpretacje i systemowe hasła. Określają się jako grupa, która spotyka się w celu motywacji. I to jest właśnie istotne i cenne. Zresztą to jakby pojęcie historyczne, bo obecnie grupa fotograficzna „Trójkąt”jest w małym uśpieniu i zawieszeniu. Być może niebawem znów się spotkają i zaczną tworzyć swoje piękne, ale odległe od szarej rzeczywistości oniryczne prace, na których modelki patrzą nieobecnym i magicznym wzrokiem, jakby doświadczyły przed momentem wielkiego objawienia.
A propos modelek. Między obrazami w czasie wernisażu nie brakowało pięknych kobiet. Z wyglądu modelek, które po bliższym zagadnięciu okazywały się autorkami fotografii.
Czego mi zabrakło? Mam wrażenie, że warto by jednak wrócić do starej świeckiej tradycji podpisywania wszystkich prac nazwiskiem autora i nazwą pracy. Tego nie było. Galeria postanowiła wydrukować na ksero kartkę ze schematem umieszczenia autorów, którą każdy zainteresowany mógł sobie pobrać ze stoliczka. Kiedy więc odbiorca porażony niewątpliwym pięknem fotogramów chciał zobaczyć kto jest twórcą, musiał tego dnia wysilić nieco zmysły i poszukać sobie palcem autora na białej kartce.
"Korzenie"
Kurator: Katarzyna Tyburska
Grupa fotograficzna "Trójkąt"
Wystawa fotograficzna zdjęć grupy fotograficznej "Trójkąt".
Autorzy prac: Paweł Brzeziński, Monika Cichoszewska, Sonia Firlej, Paulina Jeziorska, Szymon Jobkiewicz, Przemysław Kot, Marcin Lech, Agnieszka Łozińska, Rafal Michalak, NetoSen, Nodame, Dominik Nowak, Patrycja Pawęzowska, Lucyna Połomska, Ilona Celina Rorzkowska-Witowska, Krzysztof Szlapa, Andrew Tarnawczyk, Tomasz Warzyński